Przejdź do głównej zawartości

1 grudzień - Miedzynarodowy Dzień AIDS

Dlaczego o tym piszę? Moim zdaniem za mało się w Polsce mówi o wirusie HIV i AIDS. Za mało jesteśmy wyedukowani w tym temacie jak gdyby w Polsce problem nie istniał. Tymczasem wg WHO na świecie do końca 2015r. nosicieli wirusa HIV jest ponad 36 milionów z czego ok 25 mln. żyje w Afryce.

Warto o tym pamiętać chociażby z tego powodu, że coraz częściej podróżujemy do krajów egzotycznych, korzystamy z różnych atrakcji, poznajemy wiele osób, uprawiamy przygodny sex.
O nosicielstwie wirusa HIV wie tylko ok. 60% osób, które mają w sobie wirusa! 

W Polsce wg danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego odnotowano ponad 20 000 (udokumentowanych) nosicieli wirusa HIV a jest ich więcej może i nawet 2 razy tyle.


Jak można się zarazić?

1. Nie stosując prezerwatywy podczas analnego i waginalnego seksu. 

Jeśli nie znasz dobrze osoby z którą chcesz uprawiać seks - stosuj prezerwatywy.

2. Dzielenie się zakażonymi igłami, narzędziami medycznymi (narkotyki, zabiegi typu tatuaż, piercing, zabiegi medyczne). 

Upewnij się, że igła i narzędzia są sterylne.

3. Przez zakażoną krew, np. transfuzja, transplantacja. (W większości państw krew przed zabiegami jest sprawdzana pod tym względem)
4. Zakażenie dziecka przez matkę podczas porodu.

Zakazić się można przez: krew, spermę, śluz pochwowy. 

Jeśli miałeś do czynienia z choć jednym czynnikiem ryzyka zrób test na nosicielstwo. 

Jak się nie zarazisz?

1. Drogą kropelkową: przy kichaniu, kaszlu, przez podanie ręki, całując się czy przytulając.
2. Nie zarazisz się korzystając ze wspólnej toalety, pływając w basenie.
3. Nie zarazisz się jedząc wspólny posiłek, korzystając ze wspólnych sztućców, kubków czy talerzy.
4. Po ukąszeniu owadów.

aptekareczka

Komentarze

Popularne

Tulipanoza...

 - Da mi pani coś na tulipanoze? Młody facet, ciągnący za sobą żonę z małym dzieckiem, wchodzi pewnym krokiem, z takim oto pytaniem na ustach. Na dzień dobry. - A co to jest tulipanoza? Bo ja nie wiem... - Przyznałam się pacjentowi lekko zaniepokojona tą niewiedzą na temat być może bardzo poważnej choroby, która jegomościa dotknęła. Pomyślałam po cichu: "jakaś nowa choroba weneryczna czy co??" ( Nie wiem dlaczego tak mi się skojarzyło... ;)) - No uczulenie na tulipany. - Odpowiada on patrząc na mnie. Dziewczyna prychnęła, uśmiechając się pod nosem. - Hm, nie słyszałam o tulipanozie szczerze mówiąc. Mogę panu dać coś ogólnie przeciw uczuleniom. Tabletki na alergię, maść jeśli ma pan wysypkę. - Ja nie mam jeszcze nic ale koleżanki, co pracują przy tulipanach mówiły, żeby coś wziąść. Ale niee, to jak pani nie wie co to jest, to niech pani nic nie daje. Najwyżej się dopytam. Główkowałam nad tą tulipanozą, to mnie facet zaskoczył! Wszedł szef. Zapytam może on mądrz

Jodyna i płyn Lugola. Apteczka pierwszej pomocy (2).

Jodyna Jednym z najstarszych leków odkażających jest Jodyna. Ciemnobrunatna ciecz, sprzedawana w małych, szklanych, ciemnych buteleczkach. To 3% SPIRYTUSOWY roztwór jodu z jodkiem potasu. Kiedyś wykonywano go w aptekach w recepturze, teraz jest produkowany już przemysłowo. 1. Zabójczo działa na bakterie, grzyby, wirusy. 2. Dezynfekuje zranienia i otarcia, ale nie można stosować jodyny na otwarte rany (np.: cięte). 3. Może być stosowana do walki z trądzikiem. Kiedyś stosowano jodynę w gabinetach kosmetycznych, rozcieńczano ją z wodą i takim roztworem przemywano twarz. Skóra była dezynfekowana i przez to zmniejszała objawy trądziku. Ciekawostką jest to, że równomiernie nałożony na skórę, roztwór z jodyną nadaje opalony odcień - co panie wykorzystywały kiedyś zamiast samoopalaczy. Wadą jest to, że może zabarwiać skórę na brudnawy, żółtawo - pomarańczowy  kolor i pozostawia smugi Ponadto jod wchłania się do organizmu i może uczulać, a jego nadmiar prowadzi do nadc

Dermatol i Kalium manganicum czyli proszki w Apteczce (3)

W domowej apteczce i w wyprawach wakacyjnych zmieszczą się na pewno 2 papierowe torebeczki z proszkami o nazwach: Dermatol i nadmanganian potasu - Kalium manganicum. Mają formę sypką więc się nie porozlewają w torebkach czy walizkach. Obydwa są dostępne w aptece. Dermatol to sproszkowana substancja, którą jest (o naukowo brzmiącej nazwie) - zasadowy galusan bizmutu.  Stosuje się go zewnętrznie na skaleczenia, otarcia, rany i to nawet te krwawiące i ropiejące, gdyż lekko posypane takim proszkiem ładnie się wysuszają.  Działa przeciwzapalnie, przeciwgnilnie, ściągająco, Może być stosowany także przy hemoroidach (czopki: Hemorectal , Procto-hemolan ), Leczy wypryski trądzikowe, owrzodzenia, odparzenia, stany zapalne skóry. Może być dodatkiem do maści, kremów, czopków, mazideł czy zawiesin. Ale jak to się używa? Wystarczy posypać niewielką ilością proszku na sączącą się ranę czy miejsce chorobowo zmienione - i już! O ile Dermatol stosujemy bezpośrednio