Sezon na kasztany się zaczął już na całego.
Najlepsze ponoć rosną na placu Pigall, ale naszym polskim absolutnie niczego nie brakuje.
Te zbierane przez nas często, błyszczące - chronione przez kolczastą osłonę "kulki", zmniejszają dolegliwości reumatyczne i są dobre w neutralizowaniu promieniowania podziemnych cieków wodnych.
Można świeże kasztany umieścić pod łóżkiem na którym śpimy (tak z kilkanaście sztuk), luzem lub do woreczków. Taką to już metodę stosowały nasze prababcie. Przy czym kasztany należy co roku wymieniać. Ponoć działa, lepiej się śpi.
Jak kasztanowiec - bo taka jest właściwa nazwa drzewa - wygląda, każdy wie. Ale może nie każdy wie, że jest on stosowany w lecznictwie, a głównie jego biało kwitnąca odmiana.
Surowcem leczniczym jest:
Najważniejszym pozyskiwanym składnikiem jest escyna. Znajdziemy ją m.in. w wielu kremach, żelach ale też i tabletkach.
Escyna ma za zadanie uszczelniać naczynia krwionośne, zmniejsza ich nadmierną kruchość, poprawia elastyczność naczyń i ponadto wzmacnia ogólną odporność.
Często stosowana przy żylakach kończyn i hemoroidach, działa też przeciwzapalnie, przeciw obrzękom
i siniakom.
Składniki pozyskiwane z kasztanowca znajdziemy ( w tym escynę, trokserutynę) :
w kosmetykach do cery naczynkowej,
w lekach uodparniających, (Rutinoscorbin, Cerutin, Ceruvit (syrop dla dzieci, Rutinacea,(tabl., syrop dla dzieci) Ascorutical),
w lekach poprawiających ukrwienie ( Venescin, Esceven, Vitaleg, Detramax),
w lekach na hemoroidy (Aesculan maść, Hemorol czopki),
w lekach przeciwzakrzepowych (Intarctum Hippocastani (płyn), Venoruton (płyn), Aescin (maść, tabl.), Troxerutin i inne).
Zbierać kasztany i pod łóżko!!
aptekareczka
Najlepsze ponoć rosną na placu Pigall, ale naszym polskim absolutnie niczego nie brakuje.
Te zbierane przez nas często, błyszczące - chronione przez kolczastą osłonę "kulki", zmniejszają dolegliwości reumatyczne i są dobre w neutralizowaniu promieniowania podziemnych cieków wodnych.
Można świeże kasztany umieścić pod łóżkiem na którym śpimy (tak z kilkanaście sztuk), luzem lub do woreczków. Taką to już metodę stosowały nasze prababcie. Przy czym kasztany należy co roku wymieniać. Ponoć działa, lepiej się śpi.
Jak kasztanowiec - bo taka jest właściwa nazwa drzewa - wygląda, każdy wie. Ale może nie każdy wie, że jest on stosowany w lecznictwie, a głównie jego biało kwitnąca odmiana.
Surowcem leczniczym jest:
- Kora (Cortex), zdejmowana wiosną z młodych, zdrowych gałązek;
- Kwiat (Flos), obrywany ze ścinanego w czerwcu całego kwiatostanu;
- niedojrzałe owoce (Fructus), zrywane w końcu lipca, przerabiane na wyciąg;
- nasiona (Semen), zbierane jesienią.
Najważniejszym pozyskiwanym składnikiem jest escyna. Znajdziemy ją m.in. w wielu kremach, żelach ale też i tabletkach.
Escyna ma za zadanie uszczelniać naczynia krwionośne, zmniejsza ich nadmierną kruchość, poprawia elastyczność naczyń i ponadto wzmacnia ogólną odporność.
Często stosowana przy żylakach kończyn i hemoroidach, działa też przeciwzapalnie, przeciw obrzękom
i siniakom.
Składniki pozyskiwane z kasztanowca znajdziemy ( w tym escynę, trokserutynę) :
w kosmetykach do cery naczynkowej,
w lekach uodparniających, (Rutinoscorbin, Cerutin, Ceruvit (syrop dla dzieci, Rutinacea,(tabl., syrop dla dzieci) Ascorutical),
w lekach poprawiających ukrwienie ( Venescin, Esceven, Vitaleg, Detramax),
w lekach na hemoroidy (Aesculan maść, Hemorol czopki),
w lekach przeciwzakrzepowych (Intarctum Hippocastani (płyn), Venoruton (płyn), Aescin (maść, tabl.), Troxerutin i inne).
Zbierać kasztany i pod łóżko!!
aptekareczka
Komentarze
Prześlij komentarz