Krótka historia o tym, jak to z małego miasta powiatowego, z 24
tysiącami mieszkańców, dostać się komunikacją państwową do dużego miasta
typu Wrocław. W wakacyjny miesiąc sierpień, w piątkowe słoneczne
popołudnie, na uroczy weekend z przyjaciółmi.
Przystanek PKS w moim mieście. Chciałam wybrać się do Wrocławia na weekend.
Sprawdziłam
w necie, że wyjazd o 17:15. U celu będę o 19:50 - w sam raz. O 22:00
zaczyna się maraton filmowy Woody'ego Allena w kinie z najnowszym
filmem: Blue Jasmine
Przystanek, widzę parę
osób już stoi. Sprawdzam na rozkładzie, na stanowisku numer 1 - nie ma
takiego kursu, idę sprawdzić dalej. Jest na czwórce. Dwie panie o czymś
dyskutują. Coś mnie podkusiło i pytam:
- Nie wiecie panie, czy to właśnie stąd jedzie autobus do Wrocławia?
- Nie. - Słyszę w odpowiedzi.
- Hm, nie jedzie?, czy nie wiecie czy jedzie? pytam.
- Nie jedzie. Tamta młodzież na przystanku numer 1 też chce do Wrocławia, niech ich się pani zapyta jak się dostaną.
Podchodzę więc do nich i pytam: Cześć, wy też do Wrocławia?
- O, a pani też jedzie?, hehehehe.
- No, już raczej nie, jak zdążyłam się zorientować...- Lekko poirytowana idę do pana w informacji.
-Proszę mi powiedzieć jak mam dojechać do Wrocławia?
- A co, teraz pani chce jechać? O tej porze?! Wymachuje do mnie rękami zdziwiony.
- Tak, teraz. Na waszej stronie jest informacja, że autobus odjeżdża o 17:15. A właśnie się dowiedziałam, że nie jedzie. Więc?
- No, nie jedzie.
- Yhm, to może mi pan powiedzieć łaskawie, co teraz mam zrobić?
- Nic, żaden już nie jedzie.
-
Chce mi pan powiedzieć, że XXI wiek, miasto powiatowe i nie ma
połączenia do Wrocławia w weekend? Czemu sobie strony nie aktualizujecie
w takim razie?
- Pani pewnie oznaczeń nie przeczytała, że w wakacje nie jeżdżą.
- Pan chyba żartuje? Ja i 6 innych osób nie potrafimy odczytywać oznaczeń? Może byście zaczęli od rzetelnej informacji?
Nie miał już argumentów
Ja zresztą też...
Ale jak twierdzi Woody: "Życie jest za krótkie, żeby tracić je na dyskusje o życiu. Lepiej je przeżyć".
aptekareczka
P.S.1. Do Wrocławia dotarłam...(też z przebojami).
P.S.2. Weekend się udał :)
P.S.3. Cate Blanchett - mistrzyni roli.
Komentarze
Prześlij komentarz