Zaparcie to temat nie do żartów. Prawidłowa przemiana materii jest dla zdrowia organizmu niezbędna. Zapewnia oczyszczenie z toksyn, resztek pokarmowych.
Ważne jest po prostu odżywianie, przyjmowanie większej ilości płynów, odpowiednich przypraw do ciężkostrawnych potraw typy kminek, koper, papryka, kofeina.
Duże znaczenie ma wprowadzenie do diety błonnika w postaci musli, otrąb pszennych, owoców i warzyw.
ale przy tym więcej picia w ciągu dnia.
Dobrze zjeść suszone, wędzone śliwki.
Bardzo ważny jest ruch!!
P.S. A propos z życia wzięte...
Mała, słuchaj dziecko, daj mi coś na zaparcie byle nie z senesem. Mało bym własnej matki nie wykończyła! Opowiada mi Mania.
Zaparcie może być przypadkowe, spowodowane np. nieprawidłowym odżywianiem, po stanach operacyjnych, czy lekkich zaburzeniach trawiennych. ustępuje po podaniu lekkich środków przeczyszczających np.: syrop: Lactulosum, Duphalac, Alvia na zaparcia.
Zaparcie jest też przewlekłe, nawykowe wywołane zaburzeniami jelit, związane z wiekiem tzw. atonią jelit albo tez złym odżywianiem lub nadużywaniem środków przeczyszczających.
Nadużywanie środków przeczyszczających powoduje rozleniwienie jelit i spowolnienie tzw. ruchów robaczkowych co daje w efekcie zaparcie. I koło się zamyka.
Surowce ziół stosowane przy zaparciach to:
- kora kruszyny - cortex frangulae,
- aloe - aloes,
- korzeń rzewienia - radix rhei,
- lubczyk - radix levistici
- liść senesu folium sennae,
Preparaty gotowe:
Alax, Radirex, Tabulette laxantes, Sollievo, Xenna, Regulax, herbaty: Normosan, Liść Senesu, Olej rycynowy, parafina ciekła, czopki Laxol, czopki glicerynowe, lewatywa : Rectanal, Enema.
Ważne jest po prostu odżywianie, przyjmowanie większej ilości płynów, odpowiednich przypraw do ciężkostrawnych potraw typy kminek, koper, papryka, kofeina.
Duże znaczenie ma wprowadzenie do diety błonnika w postaci musli, otrąb pszennych, owoców i warzyw.
ale przy tym więcej picia w ciągu dnia.
Dobrze zjeść suszone, wędzone śliwki.
Bardzo ważny jest ruch!!
P.S. A propos z życia wzięte...
Mała, słuchaj dziecko, daj mi coś na zaparcie byle nie z senesem. Mało bym własnej matki nie wykończyła! Opowiada mi Mania.
A co się stało? pytam.
Wiesz, wszyscy chwalą tak ten senes, że dobrze działa, że
łagodny, itd. No to, kupiłam mamie herbatę, kazałam zaparzyć i pojechałam do siebie do domu.
Po kilku godzinach dzwoni, głos słaby i mówi, że się źle czuje.
Ale
ona się
codziennie źle czuje! i codziennie marudzi! Myślę sobie: stara
śpiewka…,więc mówię do niej: Mamo, przyjadę jutro rano, to zobaczymy,
połóż się teraz i odpoczywaj.
Przyjeżdżam rano, patrzę, ona blado zielona, co chwile do
toalety gania, mało muszli nie rozsadzi. Odwodniona po całej nocy…Okazało się,
że to po tym senesie tak ją pogoniło…Chyba uczulona jest po prostu. Ty wiesz
jak się wystraszyłam? Bym na sumieniu ją jeszcze miała.
P.S. Senes działa przeczyszczająco.
aptekareczka
Komentarze
Prześlij komentarz