Ponoć listopad to najbardziej depresyjny miesiąc. Wtedy obserwujemy wzmożony spadek nastroju, brak energii. Miesiąc melancholii, zimnych, długich wieczorów, mało słońca. W grudniu żyjemy świętami to już lepiej się nastrajamy ale ten listopad?!
Jak dodać sobie energii?
- Otóż najlepszym środkiem jest ruch na świeżym powietrzu, specjaliści twierdzą że wystarczy już 15 minut dziennie szybkiego spaceru lub marszobiegu do poprawy nastroju. Podczas wysiłku wytwarza się serotonina i dopamina odpowiadające za lepszy nastrój a także hormon szczęścia czyli endorfina, która po zakończonym wysiłku fizycznym niweluje uczucie zmęczenia.
- Dobrze się wysypiaj! Dorosły człowiek powinien przesypiać ok. 7 godzin - to taka optymalna porcja snu. Organizm się regeneruje. Problemy ze snem ma 50 procent społeczeństwa, są to kłopoty z zasypianiem, częste budzenie a to wpływa na rozdrażnienie, bóle głowy, karku a może prowadzić i do depresji. Dbaj o higienę snu, to bardzo ważne dla Twego zdrowia. Zainwestuj w dobry, wygodny materac, przewietrz pokój przed snem, nie oglądaj przed spaniem telewizji, nie pracuj przy komputerze. Pobudzasz bowiem ciągle mózg do reakcji a należałoby go przynajmniej 2 godz. przed snem wyciszać. Wypij herbatę z melisy, lipy to wycisza organizm.
- Kofeiną. Pobudza, zwiększa aktywność. W dawce od 100-600mg przyspiesza metabolizm, skraca analizę myśli, zwiększa spostrzegawczość. Pobudza też wydzielanie adrenaliny, która w skrócie pisząc daje efekt "ożywienia" do kilkudziesięciu minut. Ale uwaga bo kofeinę można przedawkować a skutkami będą kłopoty ze snem, drżenie mięśni, nerwowość. Proponuję też poczytać mój wcześniejszy post o kawie i kofeinie pod tym Linkiem .
1. Kawa parzona - 50 mg w filiżance o poj. 190ml.
2. Kawa rozpuszczalna - 75 mg w filiżance o poj. 190ml.
3. Herbata czarna liściasta - 50 mg w filiżance o poj. 190ml.
4. Napój typu cola - 8-53 mg w szklance 250ml
5. Napoje energetyczne z kofeiną lub guaraną 28-87 w szklance 250ml.
6. Czekolada 5-35mg w tabliczce 50g*
- Guaraną - ziarna z terenu Amazonii, zawierające guaraninę zwana też kofeiną. Pobudza układ nerwowy, stymuluje korę mózgową, działa orzeźwiająco nie powodując nerwowości. Polecam jeśli nie lubisz kawy.
- Witaminą D a dokładnie jej suplementacją. Pamiętajmy, że zapotrzebowanie dobowe dla dorosłej osoby min. 500 - 2000 jednostek. Gdy nie ma słońca, które pomaga w syntezie tej witaminy w naszej skórze jej zapotrzebowanie musi być dostarczane z zewnątrz. Szerzej na ten temat pisałam TUTAJ
- Często źródła osłabienia, znużenia, smutku to po prostu brak mikroelementów czy witamin szczególnie witamin z grupy B, witaminę C, E, cynk, magnez, żelazo, koenzym Q10, chrom, mangan, selen. Dlatego warto zmienić dietę na bardziej energetyczną czyli jedząc różnego rodzaju kasze, warzywa zielone, kiełki.
- Stosując żeń-szeń, który zwiększa wydolność organizmu, przy wyczerpujących ćwiczeniach fizycznych, ogólnym osłabieniu organizmu, także po chorobach, przy małej odporności. Więcej o żeń-szeniu przeczytacie TUTAJ
*źródło:http://izz.waw.pl/pl/
Ruszajmy się i nie dajmy się :)
aptekareczka
Komentarze
Prześlij komentarz