Komary - a w zasadzie komarzyce, plagi muszek owocówek, muchy końskie, ostatnio dziabią zaciekle. Swoja drogą ciekawe dlaczego u większości gatunków to właśnie samice są kąśliwe ;).
A) są sprytniejsze,
B) mniejsze,
C) wszędzie się wcisną,
D) muszą zadbać o pożywienie,
E) walczą za przetrwanie rodziny.
A taki duży komar, z chudymi, cienkimi kończynami, spowolniały, pokraczny, poruszający się jak kibic po przegranym meczu swej ulubionej drużyny, gdzie on by mógł trafić? Najczęściej pod jakąś gazetę tudzież łapkę na muchy i tak też z reguły kończy. Co innego taka mała pani komar, która cichutko wkrada się w odsłonięty kawałeczek ciała i ostrą jak szpileczka trąbką wbija się i już sami wiece co robi.
Zebrałam obszerny wywiad i wiem co ponoć odstrasza komary.
Olejki eteryczne, szczególnie o intensywnym zapachu tj.:
- eukaliptusowy, cytrynowy, waniliowy, goździkowy, lawendowy;
- zapach ziół tj.: szałwia, bazylia, tymianek;
- olejki eteryczne z liści pomidorów; nawet warto potrzeć nimi ciało;
- zapach witaminy B compleks, można rozetrzeć ją i umieścić na talerzyku np. na parapecie;
- repelenty, czyli wszelkiego rodzaju odstraszacze na owady w aerosolu, z dużą zawartością DEET
(N,N-Dietylo-m-toluamid), to substancja, którą wykryto dla żołnierzy USA do dżungli - ale uwaga: nie stosować u dzieci do 3 go m-ca;
A jeśli już coś nas ukąsi i pojawia się odczyn, zaczerwienienie, opuchlizna, wysypka, swędzenie, to cóż są maści po ukąszeniach:
- przy alergicznym odczynie np.: z hydrokortyzonem 0.5%;
- przy rozdrapanej ranie coś z antybiotykiem np.: Tribiotic, Maxibiotic;
- typowe maści po ukąszeniach tj.: Entil żel, Fenistil żel;
- jeśli pojawia się opuchlizna np.: okłady lub żel Altacet, Altaziaja.
P.S. Jak najmniej zgryźliwych owadów w te wakacje!!
aptekareczka
Komentarze
Prześlij komentarz