Coraz częściej spotkać można kichających, smarkających, pociągających nosem zakatarzonych.
No i skąd to się bierze? pada pytanie "apsikającego" pacjenta.
Ano stąd, że organizm się broni przed wirusami czy bakteriami. Bo tą drogą (przez nos) właśnie najłatwiej się przedostają. Błona śluzowa nosa stanowi barierę za pomocą śluzu, który ją nawilża i chroni przed dostaniem się głębiej wirusów czy bakterii, które wdychamy z zewnątrz.
Nasz organizm produkuje dziennie ok 1/2 litra śluzu, który neutralizuje intruza i wszelkie zanieczyszczenia, potem śluz spływa przez gardło do żołądka i wirusy giną.
Jeśli zmarzniemy, spocimy się, czy choćby zmęczymy - wirusy mogą przeniknąć przez błonę śluzową i doprowadzić do obrzęku i przekrwienia. Pojawia się dodatkowa wydzielina, mamy przy tym uczucie jakby zatkanego nosa, trudniej nam się oddycha a zbyt duże pokłady śluzu mogą zacząć gromadzić się w zatokach. Dodatkowo odczuwamy ból, osłabienie a także pojawia się kaszel.
Z nosa zaczyna wypływać cieknąca wydzielina, która z czasem gęstnieje. Taki to właśnie stan powoduje rozbicie i doprowadza nas do...choroby.
Co na początek?
Żeby zapobiec rozwijaniu się choroby warto przyjmować większe dawki WITAMINY C i rutyny, aby uszczelnić naczynia w błonie śluzowej nosa i zapobiec przedostawaniu wirusów czy bakterii głębiej.
Więcej pić i oczyszczać nos np.: nawilżając go solą morską lub solą fizjologiczną, dostępne są w postaci kropli czy aerozoli do nosa Afrin, Disnemar, Sterimar, Marimer, Rinoton, Tetrisal E, inne.
Przy ropnym, gęstym, żółtawym katarze warto już zastosować krople zawierające substancję przeciwbakteryjną np.: Sulfarinol.
Jeśli nos jest "zatkany" i odczuwacie ból a także to, że nic nie chce spływać z zatok wtedy polecam leki sekretolityczne, które spowodują upłynnienie kataru i odetkania nosa. Zawierają one ekstrakty z takich roślin jak werbena, tymianek, bez czarny, pierwiosnek, które już od dawien dawna miały zastosowanie w medycynie ludowej, są bezpieczne i nieinwazyjne. Są to m.in.: Sinulan forte, Sinupret, Sinufast zatoki, Sinus septan, Renopuren, inne.
Leki te szczególnie polecam dla osób, które maja przewlekłe czy nawracające infekcje zatok.
Przy cieknącym katarze i obrzęku nosa polecam leki obkurczające naczynka włosowate zawierające pseudoefedrynę, feniraminę, m.in.: Cirrus, Sudafed, Ibuprom zatoki, Acatar, Nurofen zatoki, Apselan.
Krople do nosa przy cieknącym katarze i zatkanym nosie, gdy już naprawdę nie umiecie sobie pomóc proponuje te z dodatkiem 1% roztworu xylometazoliny lub z oxymetazoliną. (Xylometazolin, Oxalin, Nasivin, Sudafed). Także obkurczają naczynka i powodują, że "woda z nosa nie cieknie".
Ale uwaga!! Nie stosujcie ich dłużej niż 6 dni, mogą uzależnić wasz nos.
Nie polecam ich małym dzieciom - chociaż jest dostępna wersja o małym stężeniu zwrócona w kierunku dzieci od 3 m-ca życia Nasivin soft 0.01% z oxymetazoliną.
Krople do nosa przy cieknącym katarze i zatkanym nosie, gdy już naprawdę nie umiecie sobie pomóc proponuje te z dodatkiem 1% roztworu xylometazoliny lub z oxymetazoliną. (Xylometazolin, Oxalin, Nasivin, Sudafed). Także obkurczają naczynka i powodują, że "woda z nosa nie cieknie".
Ale uwaga!! Nie stosujcie ich dłużej niż 6 dni, mogą uzależnić wasz nos.
Nie polecam ich małym dzieciom - chociaż jest dostępna wersja o małym stężeniu zwrócona w kierunku dzieci od 3 m-ca życia Nasivin soft 0.01% z oxymetazoliną.
Przy tych lekach powinny uważać osoby chorujące na serce oraz te mające problemy z nadciśnieniem
Dobrze też zastosować preparat do rozpuszczania w wodzie na gorąco często z witaminą C i paracetamolem, który pomaga w zbijaniu gorączki.
Zawsze warto zapytać aptekarza o radę.
A co dla dzieci?
Dla maluszków proponuję nawilżać nosek solą fizjologiczną to ładnie oczyszcza i pozwala lepiej oddychać lub roztwory soli morskiej tj.: Physiomer baby, Marimer baby, Quixx baby, Disnemar, Uniemr pediatric, Nasodrill.
Można do usuwania nadmiernej ilości śluzu zastosować tzw. aspiratory typu Sopelek, NoseFrida, te pozwalają rodzicowi wyssać zalegającą wydzielinę (oczywiście wydzielina pozostaje na filtrze z gąbki lub waty).
Można do usuwania nadmiernej ilości śluzu zastosować tzw. aspiratory typu Sopelek, NoseFrida, te pozwalają rodzicowi wyssać zalegającą wydzielinę (oczywiście wydzielina pozostaje na filtrze z gąbki lub waty).
Jest także odciągacz Katarek, który można podłączyć do rury od odkurzacza, ( oczywiście ma specjalny regulator redukujący ciśnienie) co pozwala łagodnie opróżnić nos z męczącej dzieciątko wydzieliny.
Jak najmniej katarów życzę :)
aptekareczka
P.S. Polecam zajrzeć też do tematu o przeziębieniach, o którym to już pisałam wcześniej.
Komentarze
Prześlij komentarz