Przejdź do głównej zawartości

Miód i jego rodzaje.

Ostatnio na "domówce", mój fantastyczny kolega, pasjonat gotowania, smakosz światowych potraw
i dobrych trunków - uraczył nas miodem. Ba! - nawet kilkoma rodzajami miodu.
Zrobił nam swoisty test smaków. Wstyd się przyznać, poległam na wydawałoby się najpowszechniejszym lipowym...
Można by pomyśleć wielkie mi to - taki miód. Może to i nic nadzwyczajnego aleee zdałam sobie przy tym sprawę, że miodów jest chyba tysiące rodzajów, każdy ma inną barwę, smak i nawet zapach, każdy ma inne właściwości. Nie ma się co dziwić Kubusiowi Puchatkowi, że od miodu głupieje ;).
 
O miodzie ("Miód płynne złoto") wprawdzie już co nieco pisałam ale tym razem podpowiem na jakie dolegliwości który zastosować.

Miód lipowy - uznawany za najlepszy, działa napotnie, pomaga przy przeziębieniach, stosuje się go w zapaleniu górnych dróg oddechowych, ma właściwości wykrztuśne i antybiotyczne.
 Najnowsze badania nad właściwościami tego słodkiego specyfiku pokazały, że miód lipowy pomaga w zwalczaniu gronkowców i paciorkowców, pałeczek Eschericha coli i niektórych drożdżaków.

Miód gryczany - należy do miodów ciemnych; szczególnie korzystnie działa na serce, układ krążenia, przy miażdżycy.

Miód rzepakowy - jasna barwa, charakterystyczne jest to, że po skrystalizowaniu wygląda jak smalec (to określenie mojego kolegi) dobry na trzustkę, wątrobę, na trawienie.

Miód wrzosowy - ciemny, nieco grudkowaty, charakterystyczny smak polecany szczególnie panom - przy problemach z prostatą, a ogólnie dobry na choroby dróg moczowych i nerek.


Miód akacjowy - działa osłonowo na żołądek, przeciw zgadze, a także przeciw powstawaniu kamieni, może być stosowany przy chorobie wrzodowej.


Jest też miód spadziowy (z drzew iglastych lub spadziowy z drzew liściastych) zbierany przez pszczoły z wydzielin pasożytujących na liściach owadów (mszyc, czerwiów) zmieszanych z wyciekającymi sokami z rośliny. Miód ten działa m.in.: korzystnie na stawy, układ nerwowy, 

Dodam, że miód odtruwa organizm, pomaga w regenerowaniu wątroby, wzmacnia organizm po wysiłku i przy zmęczeniach.

Cóż dodać po prostu miodzio!


aptekareczka

Komentarze

Popularne

Tulipanoza...

 - Da mi pani coś na tulipanoze? Młody facet, ciągnący za sobą żonę z małym dzieckiem, wchodzi pewnym krokiem, z takim oto pytaniem na ustach. Na dzień dobry. - A co to jest tulipanoza? Bo ja nie wiem... - Przyznałam się pacjentowi lekko zaniepokojona tą niewiedzą na temat być może bardzo poważnej choroby, która jegomościa dotknęła. Pomyślałam po cichu: "jakaś nowa choroba weneryczna czy co??" ( Nie wiem dlaczego tak mi się skojarzyło... ;)) - No uczulenie na tulipany. - Odpowiada on patrząc na mnie. Dziewczyna prychnęła, uśmiechając się pod nosem. - Hm, nie słyszałam o tulipanozie szczerze mówiąc. Mogę panu dać coś ogólnie przeciw uczuleniom. Tabletki na alergię, maść jeśli ma pan wysypkę. - Ja nie mam jeszcze nic ale koleżanki, co pracują przy tulipanach mówiły, żeby coś wziąść. Ale niee, to jak pani nie wie co to jest, to niech pani nic nie daje. Najwyżej się dopytam. Główkowałam nad tą tulipanozą, to mnie facet zaskoczył! Wszedł szef. Zapytam może on mądrz...

Jodyna i płyn Lugola. Apteczka pierwszej pomocy (2).

Jodyna Jednym z najstarszych leków odkażających jest Jodyna. Ciemnobrunatna ciecz, sprzedawana w małych, szklanych, ciemnych buteleczkach. To 3% SPIRYTUSOWY roztwór jodu z jodkiem potasu. Kiedyś wykonywano go w aptekach w recepturze, teraz jest produkowany już przemysłowo. 1. Zabójczo działa na bakterie, grzyby, wirusy. 2. Dezynfekuje zranienia i otarcia, ale nie można stosować jodyny na otwarte rany (np.: cięte). 3. Może być stosowana do walki z trądzikiem. Kiedyś stosowano jodynę w gabinetach kosmetycznych, rozcieńczano ją z wodą i takim roztworem przemywano twarz. Skóra była dezynfekowana i przez to zmniejszała objawy trądziku. Ciekawostką jest to, że równomiernie nałożony na skórę, roztwór z jodyną nadaje opalony odcień - co panie wykorzystywały kiedyś zamiast samoopalaczy. Wadą jest to, że może zabarwiać skórę na brudnawy, żółtawo - pomarańczowy  kolor i pozostawia smugi Ponadto jod wchłania się do organizmu i może uczulać, a jego nadmiar prowadzi do ...

Jak dbam o odporność mojego dziecka.

Odkąd zostałam mamą coraz częściej zwracam uwagę na zdrowe odżywianie i naturalne metody leczenia. Gdy moje dziecko ma katar czy jest przeziębione staram się stosować przede wszystkim jak najmniej leków, dlaczego? Otóż małe dziecko nabywa swoją odporność poprzez kontakt z bakteriami i wirusami, organizm musi nauczyć się z nimi walczyć.  Bardzo ważne jest karmienie piersią, wiadomo bez zmuszania do tego matki i w miarę jej możliwości. Mleko matki zwłaszcza w tych pierwszych 3 miesiącach daje dziecku już częściową odporność korzystając z przeciwciał matki.  Następnie to szczepienia dziecka. Inne sposoby to zdrowe odżywianie, co pozwala na dostarczenie witamin, minerałów. Warzywa od dziadka czy cioci z ogródka, zupy gotowane przeze mnie, soki domowej roboty z aronii, bzu czarnego, malin, kompoty z jabłek.  Oczywiście podawanie dodatkowo witaminy D, która wpływa na przyswajanie wapnia, budowę kośćca, zębów i odporność. Bardzo dużo spacerów czy to zimą c...